Każdy kto kocha swój dom lub, przynajmniej, bardzo go lubi pragnie, aby był on piękny wyjątkowy i niepowtarzalny. Chce, aby każdy kto się w nim znajdzie komplementował wystrój lub atmosferę, bez względu na to w jakim stylu jest urządzony. Pragnie mieć dom z duszą, dom, który naprawdę żyje, dom, który można określić mianem
CASA VIVA czyli "żyjący dom". Jednak, aby to osiągnąć niezbędne jest poszukiwanie nowych rozwiązań, pomysłów i inspiracji. I do tego właśnie zachęcam na swoim blogu, a także na stronie
http://www.casa-viva.pl/
Żyjący dom, to nie styl skopiowany z pism o urządzaniu wnętrz.To nie wystrój raz zaprojektowany i starannie wykonany. To elementy dodane od siebie...przywieziony z podróży obraz, czy grafika. To jakieś drobiazgi zgrabnie wkomponowane w to co już stoi na komodach, czy wisi na ścianie. Jedynie czego musimy sie wystrzegać to przesyt;on wybaczalny jest tylko w domach milionerów, gdzie każdy przedmiot jest na pewno małym dziełem sztuki.
OdpowiedzUsuńAbsolutnie niewybaczalna jest tandeta!
No ale wyczucie stylu i dobry gust nie każdemu jest dany...dlatego oglądajmy, podziwiajmy i bierzmy dobry przykład:)
Sądzę,że Casa Viva proponuje rzeczy dobre gatunkowo, wysmakowane,i zaglądanie na stronę może byc dla wielu z nas inspirujące...